Chcieli skorumpować policjantów
Nietrzeźwego kierowcę renaulta megane i mężczyznę posiadającego narkotyki, którzy próbowali przekupić policjantów, zatrzymali mundurowi z Katowic. Każdemu z nich grozi nawet 10 lat więzienia.
Kierowca renaulta megane, który został zatrzymany na ulicy Murckowskiej, miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. 45-latek, jadąc w kierunku centrum Katowic, uderzył w betonowy filar kładki dla pieszych. Na pomoc ruszył mu inny kierowca. Kierujący renaultem poprosił go o pomoc. Powiedział, że jest kompletnie pijany i będzie go to drogo kosztowało. Mężczyzna od razu zadzwonił do policjantów. Gdy na miejsce przyjechali mundurowi z drogówki, 45-latek wyjął z portfela 1600 złotych i chciał je dać policjantom, aby „zapomnieli” o sprawie. Gdy się dowiedział, że zostanie zatrzymany zaczął krzyczeć, że zwolni ich z pracy. Następnie niezadowolony z obrotu sprawy rzucił się na policjantów. Szarpał ich i znieważał. Został szybko obezwładniony i gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty. Za próbę przekupienia stróżów prawa, naruszeni ich nietykalności i znieważanie, grozi mu dziesięcioletni pobyt w więzieniu. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Również zarzutem za próbę przekupienia policjantów zakończyła się dla 34-latka z Katowic interwencja na ulicy 3 Maja. Mundurowi z komisariatu VI zatrzymali go w związku z agresywnym zachowaniem wobec przechodniów. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim „działkę” marihuany i 10 porcji amfetaminy. Nietrzeźwy 34-latek miał zostać przewieziony do izby wytrzeźwień. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom 200 złotych. Mężczyzna w przeszłości był już karany za handel i posiadanie narkotyków.