Wiadomości

Pobili ich, bo zwrócili im uwagę, że głośno się zachowują - sprawcy zatrzymani

Data publikacji 29.07.2016

Policjanci zatrzymali czterech sprawców, którzy pobili mieszkańców Katowic. Do zdarzeń doszło kilka dni temu na ulicy 11-go Listopada i Piotrowickiej. Powodem było zwrócenie im uwagi za niestosowne i głośne zachowanie. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Za pobicie każdemu z podejrzanych grozi trzyletni pobyt w więzieniu.

Policjanci z komisariatu V otrzymali informację, że na ulicy 11-go Listopada doszło do pobicia mężczyzny. Poszkodowany, 52-letni mężczyzna ze swoimi oprawcami zetknął się w pobliżu bloku, w którym mieszka. Przed północą, widząc niestosowne zachowanie młodych mężczyzn zwrócił im uwagę. Mężczyźni od razu zareagowali agresją. i zaatakowali. Sprawcy przewrócili mężczyznę na ziemię, po czym uderzali i kopali go po całym ciele.

Kilkanaście minut po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, pierwszy z napastników był już w rękach policjantów z "piątki". Okazał się nim mieszkający w pobliżu poszkodowanego 29-latek. Drugiego sprawcę - 23-letniego katowiczanina zatrzymano następnego dnia w domu.

Do identycznego zdarzenia doszło na ulicy Piotrowickiej. 52-letni mężczyzna i 29-letnia kobieta wracali do domu. Około 20.00 przechodzili obok wykrzykujących wulgarne słowa młodzieńców. Gdy kobieta zwróciła im uwagę została napadnięta. Napastnicy zaczęli ją bić rękami i kopać. Mężczyzna zaczął jej bronić. Wtedy agresja bandytów skupiła się na nim.

Poszkodowany próbował wezwać pomoc. Podbiegł do pobliskiego kiosku i poprosił pracującego w nim mężczyznę o wezwanie Policji. W odpowiedzi usłyszał "że nie będę się wtrącał i nie zadzwonię". Sprawcy wtedy się oddalili. 

Informację o tym zdarzeniu policjanci z komisariatu III otrzymali od kierowcy autobusu. Gdy mężczyzna zobaczył policyjny patrol zatrzymał pojazd. Mundurowym opowiedział o tym co wcześniej widział, opisał bandytów i wskazał kierunek, w którym się oddalili.

Policjanci  z trójki" szybko  namierzyli sprawców. Gdy młodzi mężczyźni zobaczyli mundurowych zaczęli uciekać. Daleko nie uciekli i po kilku minutach, z kajdankami na rękach byli już w drodze na komisariat.  Zatrzymani to mieszkańcy Katowic w wieku 17 i 20 lat.

Powrót na górę strony