Wiadomości

Komendant z "trójki" zatrzymał pijanego kierowcę

Data publikacji 07.08.2017

Komendant Komisariatu III Policji w Katowicach kom. Grzegorz Kasprzyk zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. 26-latek najpierw zgłosił się do komisariatu, aby sprawdzić swój stan trzeźwości, a potem mimo, iż w jego organizmie było pół promila alkoholu, wsiadł za kierownicę mazdy. Widząc to, komendant komisariatu wsiadł do prywatnego samochodu i ruszył za nim, aby go zatrzymać. Dogonił go na jednym ze skrzyżowań, wyciągnął kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. 26-latek stracił już prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat wiezienia.

W sobotę kilka minut po 10.00 do Komisariatu III Policji w Katowicach zgłosił się mężczyzna, który poprosił o zbadanie alkomatem na zawartość alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie pół promila alkoholu. Mężczyzna wyszedł z komisariatu i oglądając się czy nikt  nie widzi, wsiadł za kierowcę mazdy zaparkowanej przy budynku policji. Zauważył to komendant komisariatu, który był obecny podczas badania i widział, że meżczyzna jest pod wpływem alkoholu. Natychmiast wsiadł w swoje auto i zaczął za nim jechać, aby go zatrzymać. Gdy kierowca mazdy zatrzymał się na czerwonym świetle na jednym ze skrzyżowań, komisarz Grzegorz Kasprzyk podbiegł do jego pojazdu. Otworzył drzwi i wyciągnął ze stacyjki kluczyki, uniemożliwiając kierującemu dalszą jazdę. Wezwani na miejsce policjanci pobrali kierowcy krew do badań. Policjanci już zatrzymali mu prawo jazdy, jednak 26-latka czeka więcej konsekwencji. Odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia.

Powrót na górę strony