Wiadomości

Policjanci zatrzymali sprawcę napadu na lombard

Data publikacji 30.05.2016

Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który z pistoletem napadł na lombard przy ulicy Gliwickiej. Napastnik został już tymczasowo aresztowany. Grozi mu 12 lat więzienia. Kara jaką poniesie może być jednak wyższa, ponieważ przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy.

O napadzie na lombard policjantów powiadomił pracownik. Mundurowi ustalili, że nieznany wówczas jeszcze mężczyzna, przyszedł do lombardu, wyjął z kieszeni pistolet i wycelował w pracownika. Sterroryzowany mężczyzna wydał napastnikowi 2,5 tys. zł. Sprawca, gdy dostał pieniądze, szybko oddalił się z miejsca zdarzenia.

Policjanci, ustalili opis sprawcy, sprawdzili monitoring i po analizie zebranego materiału wytypowali podejrzewanego. Następnie podjęli działania, aby go zatrzymać.

W piątek poszukiwany został zatrzymany. 35-latek przyznał się do napadu. Podczas przesłuchania powiedział, że zrobił to, ponieważ stracił pracę. Opowiedział też, że szybko wydał skradzioną gotówką. Opłacił hotel, zjadł obiad i kupił sobie telefon komórkowy, a pistolet-straszak, którym sterroryzował pracownika lombardu, sprzedał za kilka złotych przypadkowo spotkanej osobie.

Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że nie było to jedyne przestępstwo popełnione przez 35-latka. Z powodu kłopotów finansowych spowodowanych brakiem pracy, 35-latek w kwietniu tego roku włamał się do piekarni w Chorzowie, w której kiedyś pracował, a z salonu gier ukradł kilkaset złotych. W maju w Katowicach, w sklepie przy ulicy Mysłowickiej i pubie przy ulicy Karliczka, również ukradł gotówkę. W Sosnowcu okradł z pieniędzy recepcję jednego z hoteli i piekarnię. Obrabował też salonik prasowy w Gliwicach i razem z kolegą włamał się do automatu, z którego ukradł 1000 złotych.

Jego 29-letni kompan również został zatrzymany. Policjanci znaleźli przy nim prawie 50 porcji amfetaminy i 9 tabletek ekstazy. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.

35-letni sprawca rozboju został tymczasowo aresztowany. Grozi mu 12 lat więzienia. Kara jaką poniesie może być jednak wyższa, ponieważ przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy.

Powrót na górę strony